Pandemia koronawirusa przyśpiesza proces digitalizacji sklepów
Na naszych oczach ewoluują nie tylko techniczne możliwości nośników Digital Signage, ale i sposób ich wykorzystania przez sieci sprzedaży do celów marketingowych. Ekrany, totemy, kioski i wyspy multimedialne instalowane wewnątrz sklepów z powodzeniem mogą pełnić rolę komercyjnych nośników reklamowych, a tym samym stanowić dla sklepu nowe źródło dochodu.
Dwa dominujące trendy
Sposób korzystania z rozwiązań Digital Signage ciągle się zmienia, choć obecnie można wyróżnić dwa dominujące podejścia. Pierwsze z nich polega na wykorzystaniu ekranów w sklepie do promocji produktów dostępnych w danej sieci. Na przykład w multibrandowym butiku z kosmetykami mamy kilkanaście marek i jedna z nich chce przeprowadzić własną kampanię reklamową. Nośniki Digital Signage wykorzystuje się w tym przypadku do realizacji wewnętrznych kampanii sieci handlowych.
Drugie podejście – które nabrało znaczenia szczególnie teraz w okresie po pandemii – jest inne i polega na wykorzystaniu nośników Digital Signage, które są w sklepach, do emisji reklam, które nie są bezpośrednio związane z daną branżą, a zarazem nie są konkurencyjne. Na przykład w perfumerii, przy półce z ekskluzywnymi zapachami, sklep emituje na ekranie komercyjną reklamę nowego modelu luksusowego samochodu. To podejście zyskuje na popularności, ponieważ najemcy widzą w nim nowe źródło przychodów, a reklamodawcy możliwość precyzyjnego dotarcia do określonej grupy klientów.
Te dwa trendy jasno pokazują, że w dobie pandemii, w sytuacji spadku obrotów w sklepach stacjonarnych, sieciowe sklepy szukają dodatkowych źródeł przychodów. Wykorzystanie istniejących sieci Digital Signage do sprzedaży komercyjnych kampanii wydaje się w tej sytuacji bardzo racjonalne. Przy minimalnych kosztach najemcy mogą generować nowe przychody.
Krzyżowanie świata offline i online
Digitalizacja sklepów i krzyżowanie świata offline i online to kolejny trend, który przybrał na sile w dobie pandemii. W sytuacji, gdy dotychczasowe formy najmu powierzchni handlowej zostały zakwestionowane, a najemcy renegocjonują umowy z właścicielami galerii, integracja wielu kanałów sprzedaży okazuje się kluczowa. Tzw. „omnichannel” – czyli równoległa komunikacja i sprzedaż produktów w wielu kanałach – to kolejny silny katalizator inwestycji w rozwiązania Digital Signage.
Przede wszystkim dotyczy to oczywiście e-commerce, który powinien być zintegrowany ze sklepami stacjonarnymi. Klient, który np. robił zakupy online i ma w koszyku wybrane produkty, powinien móc zapłacić za nie w sklepie. Co więcej, jeśli już pojawia się w sklepie, a wiemy że przeglądał produkty online, to na ekranie można mu zaproponować odpowiednią promocję lub inne podobne produkty w podobnym stylu. Połączenie e-commerce z rozwiązaniami Digital Signage wykreuje w tym zakresie zupełnie nowe nawyki zakupowe.
Digital Signage a technologia AR i VR
Wielu najemców szuka również możliwości, by na jak najmniejszej powierzchni handlowej zaprezentować klientom jak najwięcej produktów. W obecnym kontekście pandemii to oczywiste. Zamiast dużego salonu z bogatym asortymentem wyobraźmy sobie przestrzeń mniejszą z ograniczoną ilością produktów, ale zarazem wyposażoną w takie rozwiązania i technologię Augumented Reality, że klient może zobaczyć i doświadczyć o wiele więcej.
Wyobraźmy sobie salon optyczny, gdzie na małej powierzchni możemy przymierzyć kilkanaście oprawek, ale dzięki ekranom, kamerom i bazie modeli 3D możemy w łudząco realistyczny sposób założyć przed lustrem nieograniczoną ilość opraw. Aplikacja oczywiście dobierze oprawy odpowiednie do kształtu naszej głowy, a sklep online wyśle nam te wybrane bezpośrednio do domu. Dojrzewająca technologia AI i VR wraz z nowymi rozwiązaniami Digital Signage pozwoli sieciom pokazywać więcej produktów na mniejszej powierzchni.